Suski o wieczornej „odezwie” prezesa PiS: Kaczyński chce uspokoić sytuację
22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że aborcja eugeniczna, czyli taka, jakiej dokonuje się ze względu na ciężkie uszkodzenia płodu, jest niezgodna z Konstytucją. W wyniku decyzji TK, na ulice wielu polskich miast wyszły tłumy protestujących. Akcje demonstracyjne odbyły się także w kościołach.
Jarosław Kaczyński wezwał do obrony kościołów
We wtorek 27 października do decyzji TK odniósł się na specjalnym nagraniu wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Opowiedział się on po stronie orzeczonej przez TK decyzji i skrytykował protesty, jakie przetaczają się przez kraj.
– Wzywam wszystkich działaczy PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do obrony. Ten atak ma za zadanie zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do tryumfu sił, który ma zniszczyć naród takim, jak go postrzegamy – powiedział podczas oświadczenia Kaczyński.
Marek Suski: Prezes Kaczyński chce uspokoić sytuację
O wtorkową odezwę prezesa PiS „Gazeta Wyborcza” zapytała kilkoro polityków PiS. Czy słowa Kaczyńskiego nie przyczyniają się do eskalacji społecznych napięć? – pytała Justyna Dobrosz-Oracz.
– Polacy powinni pojawić się przed kościołami w roli obywateli zaniepokojonych sytuacją. Słowa prezesa to wzywanie do obrony. Atakują ci agresywni ludzie, którzy przychodzą przed kościoły. To jest obrona pokojowa. Prezes Kaczyński chce uspokoić sytuację – tłumaczył poseł PiS Marek Suski.
– Nie wzywamy ludzi na ulice, tylko do tego, żebyśmy czuwali nad bezpieczeństwem tych miejsc – powiedziała z kolei wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.
– My dbamy o Polskę i o wartości. Nie pozwolimy na to, żeby były niszczone kościoły – dodał poseł Waldemar Andzel.